czwartek, 6 lutego 2014

Memo zapachowe

"Nos w nos" ma konkurencję. :)



Na czym polega gra w memo zapachowe? Ano na tym, że trzeba znaleźć zapach i odpowiadający mu rysunek. Sprawa niby banalna, ale jednak dość trudna dla przeciętnego młodego człowieka. Dobrać zapach do obrazka? Proszę Państwa łatwo nie jest :)

Jak zrobić memo zapachowe samemu w domu?


Łatwo :)

1. Musimy znaleźć metalowe pudełeczka, małe. Wszystkie takie same. Ja mam prosto z Hamburga, ale wiem, że takie pudełeczka można kupić w Polsce m.in. w Pepco



2. Bierzemy ręcznik papierowy i drzemy na pół




3. Jedną połówkę ręcznika składamy na kilka części i wkładamy do pudełka.


4. Bierzemy wacik higieniczny i nasączamy go olejkiem. U mnie - truskawkowym




5. Wacik wkładamy do pudełeczka i "obtaczamy" drugą połówką ręcznika, tak aby nie prześwitywał kolor olejku.
(tu jeszcze prześwituje)

6. Teraz wystarczy zrobić obrazek truskawki i można grać!




Mi się wczoraj poszczęściło i pani Ania (dziękuję!!!) przysłała mi piękne memo zapachowe prosto z Francji!


Przysłała również cudną kartkę, ale tej Wam nie pokażę! (dziękuję!!!)

Memo "Le Loto des Odeurs" to zestaw zapachów i kart z obrazkami.
Zapachów jest 30

a kart z obrazkami pięć

na każdej sześć obrazków

Same zapachy są tak samo pakowane jak u "Granny" - pachnące kuleczki wewnątrz opakowania

a dodatkowo każde pudełeczko opisane jest numerem i nazwą zapachu w dwóch językach: francusku i angielsku!

Każdy obrazek ma swój zapach!


Cudne jest po prostu!
Nie chcę wiedzieć ile kosztowało, wiem że jest dostępne na e-bay! :) A jutro pokażę ję Piotrusiowi, a Wam filmik jak się chłopak memem bawi!

3 komentarze:

Fantastyczne! Ciekawe jak długo utrzymają się zapachy w metalowych pudełeczkach, zrobione tak jak proponujesz? Ja jestem w trakcie szycia dla mojej córy memo dotykowego - mamy już chyba 6 par. W wolnym czasie wrzucę na bloga - zapraszam :)

Wejdę na pewno!!

Też jestem ciekawa, jak długo zapach się utrzyma. To chyba zalezy tez od jakości olejku.

w rossmanie są fajne plastikowe małe pudełeczka, zakręcane i przezroczyste, takie na podróżną ilość kremu - tez by się nadały

Prześlij komentarz

Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Wyraź je :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.