Tytuł oczywiście z pewnego forum. Tym razem zbulwersowana mama pisze, że jej kilkuletni syn nadal maluje głowonogi. Ona "nie zmusza" go jednak do "kształcenia ręki", ponieważ "on nie musi być artystą, a pisać może na komputerze". Ciekawe co na to nauczyciele wczesnoszkolni i przedszkolni? Albo ciekawe co będzie, jak bateria w laptopie wysiądzie, a prądu zabraknie.. Albo.. no dobra! odpuszczę sobie, nie będę złośliwa. ;)
Dziecko - rzeczywiście - artystą być nie musi. Ale rękę kształcić powinno, bowiem to właśnie sprawność ręki jest jedną z najważniejszych umiejętności, jaką musimy posiadać. Wiem to, także stąd, że teraz ręce są mi bardzo potrzebne.. do mówienia. A konkretnie - do dogadania się z Niemcami;)
Jednak post będzie dużo krótszy niż wymaga temat sprawności ręki. Dzisiaj bowiem zajmę się tylko sprawnością grafomotoryczną, czyli właśnie rysowaniem. Gwoli czystego sumienia powiem tylko, że:
1. Żeby posiadać umiejętność grafomotoryczną, trzeba najpierw mieć sprawną umiejętność motoryki małej. Czyli dziecko powinno umieć lepić z plasteliny, manipulować klockami, nawlekać koraliki itp. A jeszcze wcześniej powinno umieć chodzić, biegać, wspinać się. Wszystkie te umiejętności opisały dziewczyny w serwisie od-zabawy.pl który wbrew pozorom nie jest tylko serwisem dla dzieci dwujęzycznych.
2. Piszę o grafomotoryce, ponieważ dziecko bez tychże umiejętności trudniej jest... mówić! Obszary ruchowe ręki i mowy znajdują się w mózgu człowieka bardzo blisko siebie, dlatego dbajmy o tę stronę rozwoju.
Przejdźmy do rzeczy:)
Zgodnie z wszystkimi normami zdrowy dwulatek po wzięciu do ręki kredki pomaluje nią ścianę będzie stawiał na kartce kropki. Kropki te będą tworzyć chaos, pojawią się jakieś kreski, maziaje. Coś, co niektórzy nazwą abstrakcją;)
To np. dzieło dwuletniej Lilki. Dla mnie piękne.
Jednak już 2,5latek potrafi - po demonstracji - narysować linię poziomą i pionową, natomiast pół roku później maluje - również po demonstracji - krzyżyk i koło. Pamiętajmy jednak, że krzyżyk trzylatka może wyglądać różnie ;) Te figury na dole to poprawnie wykonane krzyżyki. Zachowana jest zasada przecinających się linii.
Czterolatek nie ma problemu z narysowaniem czworokąta. Nie zawsze jest to kwadrat i nie zawsze ma wszystkie kąty proste. Jako ludzi rysuje tzw. głowonogi, które z czasem przybierają postać bardziej podobną do człowieka.
W rysunkach pięciolatków widzimy już konkretne sceny, np. walczących rycerzy, domowy zwierzyniec czy królewnę i jej dwór. Sześciolatki zaczynają przerysowywać kształty liter i cyfr, z czasem zaczynają same pisać.
Jak usprawniać rozwój grafomotoryczny dziecka?
Tak jak pisałam wcześniej, aby dobrze rozwinąć palce najpierw trzeba usprawnić rękę. Malujcie na początek farbami do rąk, lepcie w plastelinie, pieczcie ciasto, przewlekajcie guziki itp. Jeśli dziecko nie chce rysować czy malować - na siłę nie zmusisz.. ale.. możesz przekonać;)
"Mój" (bo nie mojego autorstwa) test do badania zdolności grafomotorycznych to zbiór figur, podobnych do tych:
30miesięczniak powinien namalować pierwsze dwie figury, 8,5latek - wszystkie. Ale norm nie pokażę, bo... bo nie;) Ale jak będziecie dociekać to może zmienię zdanie;)
A na koniec radocha Kuby z rysowania twarzy.
Ok.
Kiepsko u mnie z weną dziś :(
Ale przynajmniej sernik mi wyszedł;)
4 komentarze:
Oj tak. Moja córa nie lubi rysować i z mową kiepsko.
Niedawno pewna znajoma, której zwierzałam się z naszych problemów powiedziała mi, że czym ja się przejmuję, przecież nie wszystkie dzieci lubią malować. I moje tłumaczenia, że to wszystko jest powiązane także z mową, dalej jej nie przekonały i wciąż powtarzała mi, że niektóre dzieci nie lubią rysować.
A jeśli chodzi o zachęcanie do rysowania, czy też ćwiczenia ręki, to my np. stosujemy malowanie po kaszy manny. Może kredki nie lubi, ale taka zabawa ją zachęciła do mazania.
Po kaszy manny nie próbowałam. Bawiłam się piachem (tym "sztucznym" z castoramy),ryżem. Czasem dawałam dzieciakom szminkę i malowały nią po kartce;) A potem ktoś wpadł na pomysł kredek w sztyfcie.
Malowałam pisakami, kredkami, świeczkami i pastą do zębów. Jak ktoś ma cierpliwość to polecam, zwłaszcza na kartonie przyczepionym do ściany. Jest frajda;)
Mój 4 letni syn nie lubi rysować, lepić z plasteliny, itp. Z manualnych rzeczy lego creator. Mówi od dawna pięknie, wszystkie głoski, nawet r którego ja nie wymawiam.
@Joanna Lukrecja - ale co? Próbujesz powiedzieć mi, że nie mam racji? :)
Prześlij komentarz
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Wyraź je :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.