tag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post1867711583266192993..comments2014-05-17T12:48:52.680+02:00Comments on "Głoska": z punktu widzenia logopedy.: Czytam, więc jestem..Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03687803873717994440noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-3965563069280660862013-09-13T22:04:48.757+02:002013-09-13T22:04:48.757+02:00Haha :) Ja się właśnie muszę na nowo w dziecięcą w...Haha :) Ja się właśnie muszę na nowo w dziecięcą wdrożyć :) Ale ktoś się nade mną (a raczej nad moim infantylizmem) zlitował i jednocześnie muszę sięgnąć na nowo po "Qvo vadis?" i "Faraona" :) A wiecie, że jeden 15latek powiedział mi ostatnio, że "Faraon" jest cool, bo go w wakacje przeczytał?? Lekko zszokowana byłam (bo ja do tej książki to musiałam trochę dorosnąć) ;)<br /><br />Kinko!! Witamy przed północą ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03687803873717994440noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-84823420918964250542013-09-13T21:44:48.944+02:002013-09-13T21:44:48.944+02:00A ja złapałam się na tym, że ostatnio czytam jedyn...A ja złapałam się na tym, że ostatnio czytam jedynie literaturę dziecięcą lub naukową. Wiem, dziecięca mnie ratuje (no i ileż w tym przyjemności!), ale czasem czuję się trochę jak hipokrytka, kiedy tłukę dzieciom, jak ważne są książki :)<br /><br />Oczywiście znów podłapuję pomysły postowe i komentarzowe. Ten z konkursem i zapamiętywaniem wyrazów - super!kinkohttps://www.blogger.com/profile/15182091877059064460noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-77349010007949524682013-09-13T20:41:48.832+02:002013-09-13T20:41:48.832+02:00Wielkie dzięki za rady. Ja wiem, że to jest denerw...Wielkie dzięki za rady. Ja wiem, że to jest denerwujące - że tak użyję eufemizmu ;) - gdy trzeba przepisywać, ale ja jej dawałam 1,2 zdania, ponieważ kiedy wrócimy do Polski, to boję się, że będzie miała problemy z pisaniem...<br />Ale dzisiaj, idąc za ciosem,w merlinie zamówiłam komiks " Przygody Kleksa" ( przecież ja to czytałam!!!!) i obie części Pierdziołka! A co!Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-51260893224853547902013-09-13T16:10:51.537+02:002013-09-13T16:10:51.537+02:00Zjadło mi komentarz przed chwilą ;/
@Ela - kabare...Zjadło mi komentarz przed chwilą ;/<br /><br />@Ela - kabaret świetny pomysł, ale odpada. Z przyczyn niezależnych :P<br /><br />@Faustyna - to się nazywa intuicja:)<br /><br />@Jagodzianka - tak sobie myślę, że jakbym ja musiała przepisywać wyrazy, to też by mnie ch****a brała. Więc się Jagnie nie dziwię. Fajniej jest tworzyć coś od siebie. ALE! Przepisywanie jest ważne - wiem. Dlatego ja z młodszymi dyslektykami (8 lat) robiłam tak, że zapisywałam im na kartce kilka wyrazów (ok. 10). Takie dziecko miało za zadanie w konkretnym czasie, np. 3 minut zapamiętać te wyrazy. Potem je zabierałam sprzed nosa, dawałam czystą kartkę, nastawiałam stoper na 3 minuty i ogłaszałam konkurs: ile wyrazów zapamiętałeś i jesteś w stanie zapisać? Po tych 3 minutach oddawałam wyrazy, dawałam czerwony długopis w łapkę i dziecko samo sobie poprawiało błędy (w ten sposób też się uczy;P). Po kilku tygodniach wyrazów było więcej, trudniejsze, błędów było coraz mniej, a uciechy... więcej! :) No ok.. jak napisał mi taki młody człowiek np. 8 wyrazów na 10 bezbłędnie to i nagroda jest ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03687803873717994440noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-91955987416573053522013-09-13T13:58:49.433+02:002013-09-13T13:58:49.433+02:00Kasiu, jakos nas dzisiaj podobnie natchnelo :-)
Zg...Kasiu, jakos nas dzisiaj podobnie natchnelo :-)<br />Zgadzam sie calkowicie z wszytskimi punktami...a ta Musierowicz to juz w ogole :-)no i chyba zaczac pisac pamietniki, a dziadka namowie do listow milosnych!!!Faustyna Mounishttps://www.blogger.com/profile/01290727557682122552noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-89947688466824964902013-09-13T11:32:43.152+02:002013-09-13T11:32:43.152+02:00Wiecie co? Uzmysłowiłyście mi jedną rzecz... Mnie ...Wiecie co? Uzmysłowiłyście mi jedną rzecz... Mnie się wydawało, że jestem taka młoda i że moje dzieciństwo minęło całkiem niedawno i niewiele się zmieniło od tego czasu. Dlatego mnie zastanawiało, dlaczego me dziecię tak niekoniecznie chętnie siada do czytania. Przecież ja w jej wieku... ;)! Teraz widzę, ile innych bodźców "powstało" w międzyczasie, które oddalają dzieci od czytania. Muszę zaopatrzyć się w komiksy...<br />Dziękuję za ten post.Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-84949090718658162702013-09-12T23:29:26.659+02:002013-09-12T23:29:26.659+02:00Kabarety, o których pisała Ania są dobre. Może zał...Kabarety, o których pisała Ania są dobre. Może załóż kabaret w szkole!!???Elżbieta Ławczyshttps://www.blogger.com/profile/06240847821452712281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-89658279311726340782013-09-12T22:53:36.505+02:002013-09-12T22:53:36.505+02:00Teraz się będę chwalić: moi gimnazjaliści pisali o...Teraz się będę chwalić: moi gimnazjaliści pisali ostatnio na lekcji reportaż pt. "Niezdrowa kolacja - o tym, jak wilk je babcię". Klasa III, lat 15.<br />Padali ze śmiechu jak pisali i jak czytali to potem głośno na forum klasy:) Myślę, że - niestety - sposobem jest przejęcie ich myślenia, dotarcia do nich i pokazania, że coś może być fajne. Przymusem niewiele zdziałamy... Chyba :PAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/03687803873717994440noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-6075909860657522492013-09-12T22:49:32.865+02:002013-09-12T22:49:32.865+02:00Aha, kilka miesięcy temu zastanawiałyśmy się z Syl...Aha, kilka miesięcy temu zastanawiałyśmy się z Sylabą nad tym. Dzięki temu zaczęła pisać z córą komiks:-) Wymyślałyśmy tez pisanie do dzieci listów, maili i smsów, codziennych list zakupów, żeby chociaż trochę ćwiczyły.<br />Trzeba pogrzebać u Sylaby. Elżbieta Ławczyshttps://www.blogger.com/profile/06240847821452712281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5422647992148822191.post-68040539358476596442013-09-12T22:43:29.382+02:002013-09-12T22:43:29.382+02:00Myślę Kasiu, że należy otworzyć dyskusję na ten te...Myślę Kasiu, że należy otworzyć dyskusję na ten temat: "Jak zachęcać dzieci do czytania?" Ja pół nocy nie spałam, jak się zastanawiałam nad tym TV nieszczęsnym - nad tym, że mimo, iż faktycznie można go odczarować i trochę z niego skorzystać to JEDNAK NIE! bo właśnie zabiera dzieciom czas, który mogą w jakiś cudowny sposób poświęcić na naukę czytania a potem na czytanie!! JEDNAK NIE TV, bo jest za prosty - czyli łatwiejszy w obsłudze intelektualnej niż książka. Wywołuje lenistwo intelektualne. Zaczynam dochodzić do skrajnych tez, że póki dziecko nie czyta płynnie nie poznaję go z TV. <br />Czyż za skrajne?<br />Jednak trzeba ciągle powtarzać i tłumaczyć dlaczego umiejętność czytania jest tak istotna, bo większość twierdzi, że tylko mówienie...Elżbieta Ławczyshttps://www.blogger.com/profile/06240847821452712281noreply@blogger.com